Środa, 18 czerwca 2008 | Rower:
Zaczęło się trochę po 18 na
Dane wycieczki:
62.72 km (0.00 km teren) Czas: 03:25 h
Prędkość średnia: 18.36 km/h
Prędkość maksymalna: 0.00 km/h
Tętno maksymalne: ud/min
Tętno średnie: ud/min
Zaczęło się trochę po 18 na kaloryferze, oprócz mnie i wcześniej już napotkanego Marcina vel Silenoz (http://silenoz.bikestats.pl/) nikt się nie zjawił. Padł pomysł, aby najpierw uderzyć na Malinkę przez Smardzew a potem się zobaczy. Niestety w owym smardzewie spękaliśmy przed bydłem sztuk jedna i musieliśmy wybrać jakiś objazd, który okazał się całkiem przyjemny (mniejsza o miejscowości, kto by się przejmował?). Po Malince, a konkretniej stoku, uderzyliśmy do Łodzi przez Zgierz, Nową Gdynię i jak już mieliśmy skręcać na ul. Traktorową to Marcin złapał gumę, a konkretnije blazę. No to z buta na przystanek 76 i tak się wszystko dobrze skończyło, ponieważ Pan Kierowca nic nie miał do Marcina, aby ten wszedł sobie elegancko do autobusu i uderzył na chatę
K o m e n t a r z e
klan "Leszka":P
dopisz sobie kaemy w terenie bo co jak co ale offroad był:) silenoz - 22:36 środa, 18 czerwca 2008 | linkuj