Standard

Po przekręceniu pedałami pomyslałem "co jest kurwa!?" kręciło się tak lekko bo było ustawione nalżejsze przełożenie. Po przerzuceniu na coś cięższego "co jest kurwa?!" nadal zostało w mej głowie bo po chwili miałem już 30km/h na liczniku, przyspieszenie jak w motocyklu :) Nie wiem czy jest to zasługa 500g do przodu, czy tego, że do pracy jeżdżę na 20kg rowerze czy slicków ale fakt faktem - rower jest szybki. Zwrotny on nie jest, on jest narwany jak stado baranów, reaguje natychmiastowo :) Oczywiście musiałem sprawdzić jego maks. Ale dziś nawet nie dobiłem do 60km/h - co się odwlecze to nie uciecze. Podsumowując jestem bardzo zadowolony z tego co osiągnałem budując ten rower. Gdzie by tu jeszcze coś urwać ;)

:D

Standard

Standard

Od rana padało, wiało i było zimno (porównując do piątku który to uraczył nas temperaturą rzędu 18°C). Od raza obserwowałem prognozy pogody. Koło południa zdecydowałem, że jadę - deszcz miał ustąpić. Około 16.40 ustawiłem się pod blokiem ze Stopą, by później pojechać do Triss, a po drodze zgarnąć jakiś dwóch gości, sorry chłopaki ale nie pamiętam jak się nazywacie :p Na miejsce startu docieramy jakieś 20 minut przed rozpoczęciem zawodów. Ognisko już się rozpalało, uczestnicy przybywali by tłumnie ( :D - 23 osoby sklasyfikowane) stawić się na starcie.
Mapy rozdane, zaczynamy szukać optymalnego wariantu trasy, już na początku trzeba było wykluczyć najdalej położone punkty. Ruszamy, latarki na min (światła było wystarczająco). Zanim dojechaliśmy na pierwszy punkt to Kinga złapała kapcia. Kosztowało nas to około 30 minut, dziura była tak mała, że aby ją odszukać zastosowano stary dobry sposób - na kałużę. Zanużamy dętkę w kałuży i szukamy dziury :p. Ja korzystając z okazji zakładam nogawki i ochraniacze na buty.
Pogoda dopisywała, było tak jak się spodziewaliśmy - ciemno, błotniście i zimno :) W sumie jak na tak błotnistą, miejscami bagnistą (woda do tarcz :) ), trasę wróciłem do domu nawet czysty.



A w niedziele składanie NOXa :)
Chwyty i korki - Author AGR-129 18g
Dętki - Chaoyang CYT 0.65mm 1.9-2.125 251g
Hamulce (+fajka) - Tektro MT 10 378g
Kaseta - Shimano SLX CS-HG80-9 11-28T 231g
Kierownica - KCNC Dark Side 25,4mm 60cm 135g
Klamki - Avid FR5 150g

Kolo przednie 676g
SunRingle Equalizer 21 32H - 387g
CHOSEN AC1126B - 79g
Sapim Laser 259mm + nyple polyax 12 mm (144g + 26g)- 170g
Opaska - 8g
Zacisk - Dartmoor bolt-on 32g

Koło tylne 922g
Mavic XM317 32H - 442g
CHOSEN A8177B 32H - 268g
Sapim Laser 259mm + nyple polyax 12 mm (144g + 26g)- 168g
Opaska - 8g
Zacisk - Dartmoor bolt-on 36g

Korba+suport - Shimano Deore XT FC-M760 886g
- mała tarcza - Shimano XT 22Z 20g
- średnia tarcza - Shimano SLX 32Z 61g
- duża tarcza - Shimano SLX 44Z 84g

Łańcuch - Shimano XTR CN-7701 106 ogniw 272g
Manetki - Shimano Revoshift SL-RS41-3 108g
- Shimano XT SL-M770 (bez monitorka) 119g
Mostek - KCNC Fly Ride 25,4mm 90mm 114g
Opona przód - Schwable Racing Ralph Evo 401g
Opona tył - Continental Speed King Supersonic 2.1" 404g / Kenda Karma 2.0" 484g
Pancerze i linki - Nokon 126g
Pedały - Shimano Deore XTR PD-M959 348g
Przerzutka przednia - Shimano LX FD-M580A 169g
Przerzutka tylnia - Shimano XT RD-M750 244g
Rama z hakiem - NOX Eclipse SLT 1424g
Siodło - SLR Carbonio 175g
Stery - Accent Airplane 111g
gwiazdka 9g
śrubka i top cap16g
łożyska 61g
miski 16g
bieżnia 9g
Sztyca - ZOOM Carbon 27,2mm 224
Widelec - Mars 1 2000 1411g
Zacisk - ZOOM CF 19g

Osłona przed łańcuchem dętka+taśma izolacyjna 20g

razem 9336g / 9416g

Zmiany:
- kaseta z "gówna " na Shimano SLX
- jedna klamka LEECHI na FR5
- nowe tylne koło
- blaty z XT na SLX
- łańcuch z Accenta na XTR
- jedna manetka z Revoshift na XT
- pancerze SNG na Nokon

Co daje 9861g -> 9336g, czyly 525g do przodu :)

Standard na Mountain Kingach Supersonic :p

Standardowo, coraz cieplej... Pobawiłem się pilnikiem i wyszło bardzo dobrze, zupełnie jak Nokon

Niestandardowo

Standard

Standard