Xanagaz
Łódź
avatar

Informacje

  • Wszystkie kilometry: 37048.74 km
  • Km w terenie: 5964.79 km (16.10%)
  • Czas na rowerze: 81d 07h 16m
  • Prędkość średnia: 18.96 km/h
  • Ranking: pkt 0.000 / 5.0 - punkty 0.000 / 5.0
  • Mój profil.
baton rowerowy bikestats.pl

Aktywni Łodzianie


Są na mapie :)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Xanagaz.bikestats.pl

Archiwum

Rowery

Sobota, 16 listopada 2013 | Rower: Canyon Torque FR 7.0

Na wschód

Dane wycieczki: 111.16 km (43.00 km teren)
Czas: 05:43 h
Prędkość średnia: 19.44 km/h
Prędkość maksymalna: 54.31 km/h
Tętno maksymalne: ud/min
Tętno średnie: ud/min

Tym razem wyprawa miała skierować się na wschód, docelowo do Lipiec Reymontowskich. Rano wyjechałem w miarę wcześniej, jednak i tak się spóźniłem. Już jak zrobiłem jeden obrót korbą to wiedziałem, że to zdecydowanie nie będzie mój dzień. Byłem kompletnie pozbawiony energii. Miałem zakwasy w nogach, które trzymały się do niedzieli. Jakaś totalna padaka. Jednak dystans trzeba było zrobić i odhaczyć kolejną udaną wycieczkę w kalendarzu. Ekipa to Barto, JJ, Pixon, Grzesiek i ja. Niestandardowo dołączył do nas Pixon. Znalazł wreszcie czas pokręcić trochę, a Kamil nie. Chcieliśmy w miarę optymalnie zaplanować trasę do Brzezin, unikając asfaltów jak tylko się dało. Na wypadzik wziąłem aparat, pocykałem trochę portretów aby JJ, nasz nadworny fotograf, nie był smutny, że nie ma zdjęć. Do samych Brzezin jechało nam się dobrze, ja jednak byłem flakiem. Nie mogłem wkręcić się na wyższe tempo. Pierwszy dłuższy postój zrobiliśmy gdzieś w okolicach lasów na północ od Brzezin. Następnie pojechaliśmy dalej, kierował Pixon:"tutaj gdzieś powinna być ścieżka". Na zdjęciach dokładnie widać czy ścieżka była ;) Następnie bardzo fajną trasą pojechaliśmy do Rogowa, aby wjechać do miasteczka od północy zahaczając o lokalny sklep. Okocim Mocne smakuje tam bardzo dobrze. Z Rogowa do Przyłęka pojechaliśmy lasem, niestety pod górę. W Przyłęku decydujemy, że już pora spadać do Łodzi bo niektórzy są ograniczeni czasowo. Niestety większość trasy to asfalt, do tego pod wiatr. Wymęczył nas konkretnie, chyba każdy odczuł. Za Wolą Cyrusową zatrzymujemy się w sklepie, który to oferuje ceny półhurtowe, Lech za 3 PLN ;) Dalej doskonale znanymi trasami kierujemy się do Arturówka na pożegnalne piwko. Jeszcze po drodze spotykamy ekipę Rowerowe Soboty, jeden uczestnik wali z nami do knajpy, w której to zmienił się właściciel i jest teraz fajnie. Jeszcze zanim dojechaliśmy do baru, kupiłem pierniczki z Biedronki... nie w Biedronce. Kosztowały mnie 3,6 PLN, ciekawe ile kosztują w Biedrze. Zatrzymując się na chwilę w sklepie odjeżdża nam Pixon, widać było że się spieszy więc chłopaka nie zatrzymywaliśmy. Kolejny udany wypadzik, jakoś dojechałem :)



















K o m e n t a r z e
Wydarzenie na fejsie ;) Gość - 16:11 wtorek, 19 listopada 2013 | linkuj
Jaki kierunek tym razem przewodniku?
Pixon
- 11:39 wtorek, 19 listopada 2013 | linkuj
To już chyba było kupowane do domu bo potem podjechaliśmy pod Dęba :)
tenbashi
- 13:20 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj
Kolejne?! Ten to jest nienapity :]
Pixon
- 13:05 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj
Pixon koksu z Ciebie to nawet prędkość dźwięku nie jest w stanie Cię dogonić. Krzyczałem, że na chwile się zatrzymujemy przy sklepie. Tomasz piwko kupował a ja dopompowałem kółko. Z drugiej strony wiedzieliśmy, że Ci się spieszy to odpuściliśmy gonitwę.
tenbashi
- 08:33 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj
Nie wiem gdzie wy się podzialiście jadąc Okólną, nagle mi zniknęliście... I tyle was widziałem.
Pixon
- 08:29 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj
Na tracku widać, że mogliśmy jeszcze pociągnąć Strykowską by dojechać potem do Pod Dęba. A tak to żeśmy jeszcze sobie trochę pomarzli. Ciekawe jak Grzechu się czuje?!
tenbashi
- 13:55 niedziela, 17 listopada 2013 | linkuj
Marko wyszło w klasie!
tenbashi
- 13:53 niedziela, 17 listopada 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa aktor
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]